Policja bada śmierć trzech osób w kamiennicy w centrum miasta. Zginął mężczyzna, jego partnerka i 1,5 roczne dziecko.
Mogło chodzić o porachunki gangsterskie ale policja rozważa wszystkie scenariusze. W garażu należącym do ofiar saperzy szukali materiałów wybuchowych. Policja rozważa ewakuację nie tylko sąsiednich kamienic ale także i pobliskiego przedszkola. Na miejscu saperzy mają podjąć decyzję. Do potrójnego morderstwa doszło wczoraj popołudniu. Nieznani sprawcy wtargnęli do mieszkania i zastrzelili trzyosobową rodzinę: mężczyznę, jego partnerkę i ich półtoraroczną córkę. Ciała ofiar w mieszkaniu znalazła rodzina. Przyczynę zgonów wyjaśni sekcja zwłok. Według medialnych doniesień mężczyzna był notowany przez policję i podejrzewany o różne przestępstwa. Tych informacji nie potwierdza policja, jednak nie wykluczone jest, ze przyczyną zabójstwa były gangsterskie porachunki. Specjalnie powołana grupa zajmie się wyjaśnieniem tej zbrodni.
Anna Dziura
Subskrybuj
Zgłoszenie