Zdaniem posła Mieczysław Kasprzaka, szefa podkarpackich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, PiS wprowadzając nowelizację ustawy dotyczącej mediów publicznych „wymiata” – nie chodzi jednak o to, że PiS jest najlepszy – wręcz przeciwnie, wymiata dotychczasowe kadry dyrektorskie i zastępuje ich swoimi ludźmi.
- Dobra zmiana, o której ciągle wspominają posłowie partii rządzącej to zmiana wspaniała, wyśmienita, najlepsza – przyzwyczajmy się do takiej retoryki, bo w 2016 roku media publiczne przestaną być wolne i będą zmuszone przedstawiać rzeczywistość tylko według PiS, bez krytyki jaśnie nam panujących – zapowiada poseł Mieczysław Kasprzak, odnosząc się do ostatnich zmian ustawy medialnej i wysoce prawdopodobnej zmiany szefostwa mediów publicznych. Pytany w trakcie ostatniej w 2015 roku konferencji prasowej przez dziennikarzy o to, co stanie się z dyrektorami podkarpackich filii radia i telewizji publicznej, poseł odpowiada: - Nikt tego nie wie, bo posłowie PiS pytani o to, unikają jednoznacznej odpowiedzi. Stanowiska w tej sprawie nie zajął też rząd. Można się jednak spodziewać, że dyrektorzy szybko zastąpieni zostaną ludźmi związanymi z PiS-em, i o zgrozo wymuszać będą na dziennikarzach prezentowanie PiS-owskiego punktu widzenia rzeczywistości – przewiduje poseł PSL.
Niespełnione obietnice PiS
Poseł Mieczysław Kasprzak odniósł się także do obietnic przedwyborczych składanych przez PiS w trakcie kampanii wyborczej: - Sztandarowe projekty PiS nie zostały wprowadzone, nie ma „500 zł” na każde dziecko, nie ma podwyższenia kwoty wolnej od podatku, nie ma obniżenia wieku emerytalnego, czyli wszystkiego tego co obiecywali wprowadzić. Mamy za to wiele zmian, które ograniczają wolność i demokrację w Polsce – zauważa poseł Kasprzak.
Informacje pochodzą m.in. z konferencji prasowej posła Mieczysława Kasprzaka.
Miejsce konferencji prasowej: Rzeszów, siedziba Zarządu Wojewódzkiego PSL
Data konferencji prasowej: 31. grudnia 2015 r.
Subskrybuj
Zgłoszenie